piątek, 25 lutego 2011

Doktor Karolina

Doktor Karolina


Przyjemna okładka i lekka zawartość. Zdecydowanie przewidywalna, a szkoda. Jednakże przyjemnie się czytało. Nie polecam robić tego w miejscach publicznych, bo niekontrolowane wybuchy śmiechu mogą na Was sprowadzić dziwne spojrzenia innych osób :)
Język bardzo prosty, miejscami ironia, ale nie przesadzona. Polecam, szczególnie dla fanów serialu "Blondynka". Klimat dokładnie ten sam: pani weterynarz, z miasta przyjechała na wieś i codziennie radzi sobie z tamtejszymi stereotypami. Najwyraźniej jest też specjalistka od mocnych wejść, o czym przekonuje się kierowca, który chce jej pomóc przy problemie z samochodem. Mężczyzna całkiem przypadkowo okazuje się podleśniczym, który mieszka pod tym samym dachem, co Karolina. Tu właśnie zaczyna się wątek miłosny, co jest dość proste do wywnioskowania.
Żeby nie było zbyt mdło, to trochę kryminału też jest. Sielska, wakacyjna atmosfera niech będzie odskocznią w zimowe dni. Jedyne do czego mogę się przyczepić to właśnie ta przewidywalność, która dużo ujmuje całej historii, oraz oczywiście pewne błędy językowe. Ale i tak jest zabawnie.

moja ocena: 4/6

sobota, 12 lutego 2011

Nostalgia anioła


"Debiut powieściowy młodej amerykańskiej pisarki. Błyskotliwa, wzbudzająca ogromne emocje powieść o życiu i śmierci, radości i smutku, przebaczeniu i zemście, a także o miłości, gojeniu duszy i zapominaniu. Książka, która wstrząsnęła milionami ludzi na całym świecie. Narratorką opowieści jest czternastoletnia Susie Salmon, która przemawia do czytelnika z nieba. Zgwałcona i zamordowana przez miłego sąsiada, a zarazem seryjnego gwałciciela, obserwuje życie na Ziemi, które toczy się już bez jej udziału: przyjaciół i rodzinę nietracących nadziei, że zostanie kiedyś odnaleziona, młodszego braciszka starającego się zrozumieć znaczenie słowa „odeszła”, zabójcę zacierającego ślady zbrodni i policję prowadzącą poszukiwania. Zwiedza niezwykłe miejsce zwane niebem bezmiernym, w którym się znajduje, gdzie każde jej życzenie zostaje natychmiast spełnione, z wyjątkiem jednego – możliwości powrotu do ludzi, których kocha."


Inspiracją do napisania tej powieści stały się wątki autobiograficzne Alice Sebold. Jest to historia pisana z perspektywy umarłej dziewczyny, a właściwie dziewczynki, która podsuwa nam obrazy z życia jej najbliższych, znajomych, a także samego oprawcy- po jej śmierci.

Jedyną poszlakę stanowi znaleziony łokieć ofiary. Czy to wystarczający dowód na to, że mamy do czynienia z morderstwem? Detektyw wciąż powtarza „nic nie jest pewne”.
Widać, że tragedia odcisnęła głębokie piętno na życiu rodziny. Po tym wydarzeniu już nic nie miało być takie samo.
Historia jedna z wielu tego typu, jednak opisana w nietuzinkowy sposób. Narratorem jest ofiara, która znajduje się gdzieś pomiędzy światami- Ziemskim a Boskim. Jest ze swoimi bliskimi, a jednak nie do końca. Wciągające. Litery z okładki „krzyczą” – światowy bestseller! Owszem, czyta się dobrze, ale to wszystko. „Nostalgia” nie porwała mnie na tyle, żebym czytała ją cały czas, prawie bez przerwy. Jak dla mnie, zdecydowanie przereklamowana. Poza tym, lubię zakończenia otwarte, ale w tym wypadku działa to na niekorzyść całej historii. Człowiek przez długi czas podświadomie ma nadzieję, że morderca i gwałciciel zostanie ujęty, tymczasem czeka bolesne rozczarowanie.

moja ocena: 4/6

Stosik