niedziela, 30 stycznia 2011

Już bliżej, niż blisko...

Już niedługo wielki powrót. Z nowymi komentarzami na temat książek, z głową pełną myśli, które tylko czekają, by przepisać je na klawiaturze.
Moją nieobecność wytłumaczę zawirowaniami w życiu i myślę, że więcej dodawać nie potrzeba. W tym czasie przeczytałam kilka książek, ale czy ich recenzję się tu pojawią- jeszcze nie wiem...
Tymczasem wracam do nauki- ostatni egzamin sesji zimowej przede mną! Trzymajcie kciuki;)

Kotek jak zwykle wybiera orginalne miejsca do spania :)